Fragment z książki Mowy Paryskie.
Avenue de Camoëns 4, Paryż,
19 listopada 1911 rok
Abdu'l-Bahá (na zdjęciu) mówił :
Bahá'ici muszą pracować sercem i duszą nad poprawą sytuacji na świecie
Co za radość widzieć takie zgromadzenie jak to; zebrali się tutaj naprawdę „niebiańscy ludzie”.
Jesteśmy zjednoczeni wszyscy w Boskiej intencji, bez celu materialnego i naszym największym pragnieniem jest sianie Miłości Boga na całym świecie!
Pracujemy i modlimy się w celu zjednoczenia ludzkości, aby wszystkie rasy na ziemi stały się jedną rasą, wszystkie kraje jednym krajem i wszystkie serca zaczęły bić jak jedno serce; pracować razem nad osiągnięciem jedności i braterstwa.
Chwała niech będzie Bogu za te nasze szczere wysiłki i za te serca zwrócone ku Królestwu. Naszym największym życzeniem jest, aby ta prawda opanowała świat i w tej nadziei staramy się zbliżyć wzajemnie w miłości i życzliwości. Każdy z nas jest szczery i bezinteresowny, gotowy poświęcić osobiste ambicje w imię wielkiego ideału, do którego dążymy ze wszystkich sił: miłości braterskiej, pokoju i jedności między ludźmi.
Niewątpliwie Bóg jest z nami, po prawicy i po lewicy, za Jego przyczyną nasze szeregi będą codziennie się powiększać, a nasze spotkania urosną w siłę i staną się coraz pożyteczniejsze.
Jest moim najgłębszym życzeniem, abyście stali się błogosławieństwem dla innych, abyście dali wzrok ślepym duchowo i słuch duchowo głuchym oraz życie tym, którzy są zagubieni w grzechu.
Pomóżcie tym, którzy pogrążeni w materializmie, zdali sobie sprawę, że są dziećmi Bożymi, dodawajcie im odwagi, aby wznieśli się i stali się godni swego pochodzenia; w ten sposób, dzięki waszym wysiłkom, świat będzie mógł stać się Królestwem Boga i Jego wybranych.
Dziękuję Bogu, że jesteśmy zjednoczeni w tej wielkiej idei, że moje dążenia stały się również waszymi i że pracujemy w doskonałej jedności.
Dzisiaj na ziemi widzimy tragiczny obraz okrutnych wojen! Człowiek masakruje swego brata ze swego własnego egoizmu i dla powiększenia swojego terytorium! Przez te niegodne ambicje nienawiść opanowała jego serce i leje się coraz więcej krwi!
Prowadzi się coraz to nowe batalie, tworzą się nowe armie, produkuje się coraz więcej broni i materiałów wybuchowych wszelkiego rodzaju – zawziętość i nienawiść wzrasta z dnia na dzień!
Lecz to zgromadzenie, Bogu dzięki, pragnie tylko pokoju i jedności, lecz musi pracować sercem i duszą, aby na ziemi zapanowały lepsze warunki życia.
Wy, którzy jesteście sługami Boga, walczcie przeciwko represjom, nienawiści i niezgodzie, aby wojny ustały, a Boże prawa miłości i pokoju nastały wśród ludzi.
Pracujcie! Pracujcie z całą wytrwałością, głoście Sprawę Królestwa między ludźmi; uczcie samolubnych zwracać się pokornie ku Bogu, grzeszników zaniechać grzechów i czekajcie z ufnością na zbliżające się Królestwo.
Kochajcie i bądźcie posłuszni waszemu Ojcu Niebieskiemu i upewnijcie się, że Jego pomoc jest z wami. Zaprawdę, ja wam to mówię, że zaprawdę zwyciężycie świat!
Miejcie tylko wiarę, cierpliwość i odwagę – to jest dopiero początek, ale zwycięstwo przyjdzie na pewno, bo Bóg jest z wami!
No response to “Praca bahaity”
Prześlij komentarz